Wędrowałem czując wronie spojrzenie na sobie
Wędrowałem czując wronie spojrzenie na sobie. Czasem głośno krzyknęła, czasem usiadła tuż obok... obserwowała mnie bez lęku, jakby...
Wędrowałem czując wronie spojrzenie na sobie
Ziemia nie potrzebuje kalendarza - czyli Wiedźma i megality
Prastarość
Otwierasz oczy i ? Ogień w czuciu
Bez płacenia za wino i mleko, czyli Niebo kocha się z Ziemią (taki erotyk)
Chochliki?
Stara mapa i kamienne historie
Na skrzydłach wiatru
Im wyżej tym głębiej
Oddychaj sobie
Żywiczna Oaza mojego dzieciństwa
Poziomkowa sielanka i dar jednoczucia (bo istotą szczęścia jest prostota)
Ten nie sam, taki nie sam, ale też nie inny
Pocałunek, czyli nurkowanie w nurkowaniu
300 metrów na sekundę
Przyjaciel z zaświatów
Poza granicą osobowości, czyli konfesja Sławka P.
"Wieczór i poranek dzień następny"
Zmysłów zaplatanie świtaniem. (zmysłowo bardziej)
Przeciekam