Czy wiesz, że wszystka materia z której składa się ziemski świat, jest od zawsze ta sama? Wszystkie atomy nas otaczające już kiedyś były składnikiem jakiegoś drzewa, czyimś oddechem, trawą, dinozaurem, rybą, paliwem, pochodnią, jabłkiem...
Mamy takie powiedzenie "W przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela", no i to jest prawda tak głęboka, że aż niedostrzegalna w codzienności.
Natura żyjąc przetwarza materią. Życie potrafi tworzyć takie cuda jak polimery (kwasy nukleinowe, białka...). Są to struktury wielocząsteczkowe, składające się z wielu "merów" czyli właśnie polimery.
Człowiek nauczył się manipulować materią, potrafi tworzyć syntetyczne związki, których natura sama z siebie nie wytworzyłaby, gdyż dla natury są one zbędne (nie do użycia). Takim tworem są na przykład polimery syntetyczne.
Nasze organizmy, to małe reaktory chemiczne, w których przetwarzamy materię pozyskując z niej energię i budulec dla naszego ciała, to co zbędne wydalamy i z tego też jakiś organizm coś sobie użyje. Ty, ja, koń, wróbel, krzewy, drzewa, grzyby, bakterie, mikroorganizmy... wszystko to składa się na cudowny harmonijny ekosystem żyjący w symbiozie.
Gdy moje ciało przestanie żyć, stanę się zbiorem atomów do wzięcia przez grzyby, bakterie... te cudowne organizmy rozłożą mnie na cząstki i oddadzą naturze. nic się nie zmarnuje. A co z moją istotą? duszą? energią? Animą? Pneumą? Substancją.. co stanie ze mną niematerialnym? Ja to wiem, ale w tym wymiarze teraz, to nie jest istotne. Co zatem jest istotne? Na to pytanie każdy odpowiada sobie sam i to właśnie jest sens tego co dzieje się w TERAZ. Czujesz?
Sławek Podsiadłowski
Na zdjeciu moje nogi :)

Takie przypomnienie jest bardzo budujãce 💚Ze nic nie ginie,nic się nie marnuje…ze jestesmy caloscia Wiekszego.Lubię te Twoje mysli wypisane😃
Cudownie jest być częścią tego biologicznego systemu, świadomie jednoczyć się z nim i przede wszystkim odczuwać wszystkimi zmysłami. Życie ludzkie ma różne okresy i związane z nimi intensywności czucia, postrzegania i zachwytu. Zawsze byłam i jestem szczęściarą, bo potrafiłam wiele dostrzec i cieszyć się tym otaczającym mnie pięknem mimo chwilami braku czasu na spokój. Teraz mam go za wiele ale też potrafię cieszyć się i dziękować, że jest, że wiele jeszcze mogę nauczyć się lub chociażby lekko, ale z zainteresowaniem zahaczyć, o mądrość tych, którzy chcą się nią dzielić. Życie jest cudem, a ponieważ jestem jego częścią, to ja też jestem cudem. Jakie to przyjemne móc tak pomyśleć o sobie... I to dzięki Tobie i twoim myślom i słowom...