Oddychaj sobie
Uchylam okno w sypialni i czuję napływ wieczornego powietrza. Biorę głęboki wdech. To takie miłe uczucie rozpychania płuc przez świeże...
Oddychaj sobie
Żywiczna Oaza mojego dzieciństwa
Ten nie sam, taki nie sam, ale też nie inny
Przyjaciel z zaświatów
Poza granicą osobowości, czyli konfesja Sławka P.
"Wieczór i poranek dzień następny"
Przeciekam
Kamyk, głębia, gwiazdy
Ogniste literki
Historia co historią nie jest