top of page

Przytulona Wiedźma

Zaktualizowano: 4 lut 2023

- Skąd wiedziałeś, że właśnie tego potrzebuję? - Nie wiedziałem. Szeptałem wprost do jej ucha tak cicho jak tylko potrafię, tak prawdziwie na ile pozwala mi mój garnitur słów, które wydobywam z serdecznej szafy świadomego Ja jestem. - Jesteś wszechświatem, bezgraniczną przestrzenią, mieszkaniem galaktyk, matką wszystkich słońc, migotliwym blaskiem gwiazdowych punkcików, jesteś Miłością. - To piękne… a Ty? Kim Ty jesteś? - A ja też jestem. Jestem przytuleniem Ciebie, szeptem w Twoim uchu, zapachem w obu dziurkach twojego nosa, wilgocią pocałunku, zachwytem dla Twojego Jestem. - To też piękne. Czyli dopełniasz mnie sobą… jesteś gwiazdowym wędrowcem, przemierzasz moją przestrzeń która wydaje się być bezkresna. Doganiasz światełko moich myśli i przytulasz gdy tego pragnę. W wdzięczności, pokażę Tobie coś jeszcze mój drogi Magu. Trzymając ją wciąż w ramionach czułem, że całe moje ciało drży. Świadomość kosmicznego objęcia, wyniosła moją duszę do sedna jej kobiecego bytu. W ułamku sekundy, znalazłem się w ciepłym słonecznym pomieszczeniu, pełnym kolorowych kwiatów i radosnych myśli. Wszechobecna delikatna mgiełka o zapachu morskiej bryzy i leśnej zieleni, przenikała mnie na wskroś szczęśliwością. - Nie otwierając oczu, spójrz na mnie. Nie wypuszczając z ramion, całuj me serce. Zaczerpnij nowych słów, naucz się nowych brzmień, zadrżyj tak jak jeszcze nie drżałeś Kochany mój. Oto stwarzam Cię na nowo, odradzam do nowego życia. Wynoszę Twoją świadomość ponad czas i przestrzeń, tam gdzie wszystkim jest Miłość. Otworzyłem oczy. Wpatrywała się we mnie radośnie zielonymi oczami, wodząc wskazującym palcem po moich ustach. Otoczeni wciąż wirującą energią zjednoczonych astrali, trwaliśmy w pokoju zmysłowego spełnienia. Stavanger KaftanBlady 27.10.2019 http://Kaftanblady.com



80 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page