Stavanger KaftanBlady 22.09.2019
http://Kaftanblady.com
Co jakiś czas wraca do mnie wspomnienie sprzed wielu lat, gdy wraz z moją 3 letnią wówczas córką Kasią, siadaliśmy na podłodze a ja wyciągałem z szafy pudełko z malutkimi częściami elektronicznymi. Kasia wysypywała je wszystkie na podłogę, po czym powoli w skupieniu jeden element po drugim wkładała do pudełka. Obserwowałem jak jej malutkie paluszki, powoli precyzyjnie chwytały kolejno każdy pojedynczy element, jak jej dłoń wędrowała w kierunku pudełka by opuścić tam kolejną sztukę. Gdy już wszystkie ułożyła do pudełka patrzyła na mnie radosnym wzrokiem. Wtedy ja zadawałem pytanie „chcesz ułożyć inne?”. Z czasem ta zabawa stała się niemal rytuałem który nazwaliśmy „inne”. „Innych” było jeszcze kilka pudełek, ale mieliśmy też w zanadrzu „inną” zabawę. Wariackie wirowanie w tańcu na środku pokoju, do rytmu jednej z piosenek „Gipsy Kings”.
Te wspomnienia dają świadectwo jednej prawdzie w moim życiu, mianowicie takiej, że MIŁOŚĆ jest potężna, darmowa, bezwarunkowa, WIECZNA. Nikt nie musiał nas uczyć tego jak KOCHAĆ!! Nie potrzebna była żadna mądrość, wiedza, inteligencja, wskazówki, nakazy, zakazy czy inne moralizmy.. Po prostu wystarczy czuć, ot tak zwyczajnie czuć. Serce doskonale wie co robić, ono jest potężniejsze od umysłu który wiecznie kalkuluje, przelicza, sprawdza, szacuje.
Teraz z perspektywy czasu, widzę wyraźnie jak umysł, logika, wiedza, osąd rzeczywistości, przeszkadzały mi w KOCHANIU!!
Dzisiaj Kasia zadaje mi pytanie „Tato jak wyjaśnić Felkowi co to jest zwarcie elektryczne” (Felek to mój wnuk). A ja czuję jak moje serce wyrywa się z MIŁOŚCIĄ… o jakże to cudowne, gdy serce przejmuje całkowitą władzę nad rzeczywistością, gdy mam już tę świadomość, pewność, że nie istnieje nic ponad MIŁOŚĆ.
Dla Kasi, Dorotki, Wojtka i Michałka, dzieci kochanych.
Przy okazji przeprowadzki, znalazłem jedno tych z pudełek z „Innymi”. Tak, to jest dokładnie to pudełko, a w nim dokładnie te elementy… Tak Kasiu, to Twoje "inne".
Stavanger KaftanBlady 22.09.2019
