top of page

Łzy trzeciego rodzaju (tekst osobisty we łzach pisany)

Zaktualizowano: 15 sty 2023

Stavanger KaftanBlady 29.11.2020


Wczoraj wieczorem zachciało mi się gitary. Chwyciłem więc za nią i zaśpiewałem sobie wiersz Adama Ziemianina „Czarny blues o czwartej nad ranem”.

W tekście pojawia się takie pytania:

„Czemu cie nie ma na odległość reki? Czemu mówimy do siebie listami?”


Śpiewając tę piosenkę przypomniałem sobie chwile, gdy siadywałem z moją malutką wtedy córeczką Kasią, brałem do ręki moją gitarę a Kasia brała swoją malutką zabawkową, i tak sobie muzykowaliśmy..

Dzisiaj Kasia ma już swoje dzieci i sama bierze gitarę i muzykuje z nimi. Nie tylko Kasia, bo i młodsza córka Dorotka, ze swoją córeczką Jadwinią jeszcze przy piersi, zapewne nuci piosneczki.. No i właśnie, malutka Jadwinia najmłodsza wnuczka, której jeszcze nawet nie miałem szansy zobaczyć… I wygląda na to, że kolejne święta spędzę sam.

Poczułem łzę na moim policzku i już musiałem odłożyć gitarę, bo gardło tak jakoś nie dawało rady…

Usiadłem sobie w ciszy, przez łzy przyglądając się płomieniom świec stojących na stole. Ciekawe to zjawisko widzieć płomień przez łzę.

Wiecie, że oko ludzkie wydziela trzy rodzaje łez a każdy z nich ma inny skład chemiczny?


PIERWSZY RODZAJ ŁEZ, to te, które wydzielają się nieustannie, mają misję nawilżania oczu i tworzą warstwę ochronną. W ich skład wchodzi głównie woda, Lizozym i Laktoferyna to białka, które znajdują się też w naszej ślinie, jest tam też troszkę soli oraz substancji działających przeciwbakteryjnie.


DRUGI RODZAJ ŁEZ, to te, które wydzielamy, gdy oko jest podrażnione. Przy obieraniu cebuli na przykład albo, gdy nam coś wpadnie do oka czy też, gdy jesteśmy narażeni na działanie gryzącego dymu, gazów, czy nawet ostrego światła. Ten drugi rodzaj łez, zawiera znacznie więcej wody i przeciwciał wydzielanych by ochronić oko przez ewentualnym zakażeniem.


I na końcu jest TRZECI RODZAJ ŁEZ. Te łzy ronimy w emocjach. Gdy czujemy ból, żal, bezradność, złość, ale też radość, rozbawienie, szczęśliwe wzruszenie, ja te łzy nazywam sobie „łzami duszy”- łzy trzeciego oka. Są one specjalne te łzy i nawet ich skład chemiczny jest specjalny. Oprócz wody i soli, zawierają one hormony jak ACTH (pobudza wydzielanie hormonów stresu Kortyzolu i Adrenaliny), Prolaktynę (ciało kobiety wydziela ten hormon podczas orgazmu i przy porodzie), oraz Enkefalinę leucytową (ten ma działanie przeciwbólowe). We łzach trzeciego rodzaju, jest też około 25% więcej białka, przez co są one gęstsze i nie spływają tak szybko z policzków. Łatwiej je dostrzec.


No właśnie trzeci rodzaj łez, tych błogosławionych łez ronionych z czucia, przychodzących zawsze, gdy są potrzebne i zawsze z pomocą. Też wtedy, gdy „Cie nie ma na odległość ręki”.

I tak, gdy sobie nad tym kontemplowałem, to przyszło mi na myśl, że mam przecież do dyspozycji taki rodzaj „szeptu”, dla którego dystans nie istnieje, którego nie zatrzyma żadna bariera. Mogę zwyczajnie usiąść sobie w ciszy, zamknąć oczy i wyszeptać każdą Miłość, każdą i znajdzie ona drogę by na fali szeptu, bez względu na dystans, dotrzeć a ucha czułego na takie wibracje.


Stavanger KaftanBlady 29.11.2020



313 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page