Stavanger KaftanBlady nyheter 15.04.2018
Podniesiona przez nas tydzień temu, kwestia osamotnienia, dotykająca ludzi przebywających na emigracji, wywołała sporo emocji. Okazuje się, że wielu z nas, bardzo obchodzi ten temat, nawet jeżeli ktoś zdążył już wypracować , swój własny sposób radzenia sobie z nim. Często, trudności z jakimi zmuszeni jesteśmy zmierzyć się żyjąc na obczyźnie, zdają się być nie do pokonania.
Ostatnio, wspólnie odkryliśmy, że bardzo pomocna w naszych zmaganiach może być, zmiana sposobu postrzegania, ciężaru jaki przyszło nam dźwigać. Spróbowaliśmy obłaskawić emigrację, obdarzając ją kobiecą naturą. Ale Emigracja to nie tylko poczucie osamotnienia, to także ogromna tęsknota. Jak radzimy sobie z tęsknotą? Za czym tęsknimy? Tym razem, nie będę się posiłkował statystykami od amerykańskich naukowców, sięgnę raczej do przykładów z życia. Wystarczy poczytać fora grupujące nas, mieszkających na emigracji, by zobaczyć jasny obraz tęsknot które nas dręczą. Pragniemy polskiej wędliny, polskiego piwa, polskiej wódki, polskiego papierosa, a nawet, co jest po prostu szokujące, pragniemy polskiej polityki… Te wszystkie tęsknoty, ciągną się za nami jak kotwica, często zadając ból nie do zniesienia.
Ale przecież Tęsknota to też ONA!! To też Kobieta, a kobieta nie znosi monotonii. Co zrobi kobieta, zapraszana do wciąż tej samej restauracji, na wciąż ten sam zestaw dań? Co zrobi kobieta, zabierana do kina, na wiecznie ten sam film? Jak czuje się kobieta, kiedy widzi swojego mężczyznę, każdego wieczora, w wyciągniętych spodniach dresowych, siedzącego na sofie, oglądającego kolejny film akcji? Jak zachowa się kobieta, gdy w łóżku, tysięczny raz, doświadczy twoich trzyminutowych prób intymności , po czym usłyszy twoje chrapanie ? Odpowiedź może być tylko jedna.
Czemu zatem, skoro już przyszło nam żyć na obczyźnie, wciąż chcemy wracać do starych nawyków? Czemu nie postaramy się odrzucić, stare przyzwyczajenia? Zaskocz tęsknotę nowością myślenia. Zamiast zabierać ją w to samo miejsce, na ten sam posiłek, sam kup produkty i ugotuj jej świetny obiad. Odkryjesz że potrafisz to robić! Zamiast iść z nią znowu do kina, idźcie na romantyczny spacer, do kina pójdziecie innym razem. Zamiast oglądać kolejne mordobicie w telewizji, kup sobie nowy dres, i razem z nią zacznijcie biegać. Zamiast komentować, postawienie nowego pomnika w Stolicy Polski, porozmawiaj z nią o planach na wakacje. Zamiast rutynowych trzech minut przed snem, zaserwuj jej wykwintną kolację, i nieprzespaną noc pełną westchnień.
Tęsknota, zaskakiwana w ten sposób, także stanie po twojej stronie, i zamiast być ciężarem, zacznie być inspiracją.