top of page

Pytacie mnie o medytacje… Zatem Wam odpowiem. (dla Michała)

Stavanger KaftanBlady 16.01.2021


W firmie, w której pracuję mam kolegę, który nauczył się od swojego ojca sztuki Pszczelarstwa. Ten kolega mieszka za miastem i ma przydomową pasiekę. Od czasu do czasu przynosi do pracy kilka słoików czystego bardzo smacznego miodu, a ja kupuję największy możliwy słoik.

Czasami smaruję tym miodem naleśniki, uwielbiam naleśniki a z tym miodem są po prostu wyjątkowe….


Ale czy ja rzeczywiście smaruję naleśniki MIODEM? Czym właściwie jest Miód?


Bo na pewno nie tylko słowem, którym ktoś kiedyś nazwał tę gęstą, słodką, złocistą substancję? Zatem czym jest Miód?


Podstawią miodu jest nektar zbierany przez genialne Pszczoły. Co ciekawe nektar, który tak pracowicie i cierpliwe zbierają Pszczoły, nie pochodzi tylko z kwiatów, ale też z liści. Kwiaty i liście posiadają coś w rodzaju gruczołu produkującego nektar, a gruczoł ten nazywa się Nektarnikiem. Rośliny ściśle współpracują z naszą życiodajną gwiazdą Słońcem. Można powiedzieć, że rośliny są reaktorami chemicznymi, zasilanymi energią fotonów. Czysta WIBRACJA, falowanie.

Do tej wibracji fotosyntezy, dołącza się wibracja pszczelich skrzydeł, bzyczenie wszechobecne latem na kwiecistych łąkach. Jedna Pszczoła, ważąca przeciętnie około 110mg, jednorazowo przynosi do ula nawet do 50mg nektaru, to prawie połowa jej wagi. Nektar ten składany jest w ulu w miodowym plastrze, gdzie pozostałe Pszczoły dbają o utrzymanie odpowiednio wysokiej temperatury, przez nieustanne machanie skrzydeł, takie słyszalne buczenie w pobliżu ula, kolejna wibracja. To machanie skrzydełkami niezbędne jest także do odparowania wilgoci ze zgromadzonego nektaru, i tak zawartość wody redukuje się z pierwotnych 80% do jedynie 18% zawartości wody.


Wyobraźcie sobie, że jeszcze do końca nie znamy wszystkich procesów chemicznych zachodzących podczas powstawania miodu.

Nektar wchodzi w reakcję z pewnymi enzymami produkowanymi w ciałach Pszczół i w efekcie mamy złocistą esencję składającą się energii gwiazdy, koloru pięknych liści i kwiatów, oraz skrzydełkowego buczenia cierpliwej Pszczoły.

Jak to się ma do medytacji?

Otóż Chciałem sprawdzić, czy masz cierpliwość to czytać, ale przede wszystkim zwrócić Tobie uwagę na to, że wszystko w świecie fizycznym, w którym przyszło nam żyć, jest energetycznym wibrowaniem materii. Nic nie pozostaje w bezruchu, NIC. Od mikroskopijnego elektronu, szaleńczo kręcącego się wokół atomowego jądra, poprzez układ planetarny i potężne galaktyki. WSZYSTKO jest w nieustannym ruchu. Szybko, wolno, bardzo wolno czy wariacko, jakkolwiek, ale zawsze w ruchu, wszystko w ruchu.

Medytacja to świadomość. Kiedy świadomie zjadam mój naleśnik z miodem, to w rzeczywistości zjadam mikrocząsteczki Słońca, zjadam cierpliwość pszczoły, zjadam miliardy lat kreacji pszczelego misterium tworzenia miodowej radości. Zjadam energię wchodząc z nią w JEDNOŚĆ.


Tym właśnie jest medytacja dla mnie. Zwróceniem uwagi na to, czym jestem w ciele, i kim jestem w duchu. Zwróceniem uwagi na to jak przebiega misterium dialogu ducha i ciała, na czym polega ta cudowna współpraca i czemu służy.

To jest właśnie taka chwila, w której ZMIENIAM KIERUNEK ŻYCIA, przestaję żyć na zewnątrz, a zaczynam żyć do środka, do siebie, do wnętrza, poświęcając sobie pełnię uwagi, całe moje skupienie oddaję swojemu sercu, a serce rozlewa je po całym ciele, od palucha u nogi, poprzez krocze, brzuch i wnętrzności, aż do mózgu. To jest chwila, w której uczę się być sobą, ze sobą i dla siebie.

Odzyskuję panowanie nad oddechem, odzyskuję panowanie nad umysłem. To ja oddycham i to ja myślę, ja jestem przyczyną tego, co dzieje się ze mną i to ja decyduję gdzie położę moje skupienie. Uczę się wtedy, że nie moje potrzeby powoli redukują się do niesłychanie malutkiej kropki. Uczę się, że nie jestem niczym innym niż ta maleńka Pszczoła, i że tak jak ona, biorę udział w całości tego czym jest WSZECHŚWIAT. Jest we mnie iskra życia, cząstka najgenialniejsza stworzona przez samego Boga, bym mógł żyć, być kochać, działać, być w ruchu i produkować MIÓD, ale nie słowo MIÓD, tylko wszystko, co w nim się kryje. Słodycz, moc i dar MIŁOŚCI.

Zatem usiądź ze mną, i skup uwagę na biciu swojego serca. Pozwól sobie na przytulenie siebie w tym momencie, na dialog wewnętrzny, w którym daje się słyszeć wciąż jedno słowo „kocham”.


Stavanger KaftanBlady 16.01.2021



33 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page