top of page

Przejmujesz się? (z cyklu - daję co mam)

Zaktualizowano: 15 sty

Przejmujące zimno co robi? Przejmowanie czyichś zachowań. Przejmowanie się czymś kłopotliwym. Przejęcie czegoś od kogoś...

PRZEJMOWANIE SIĘ, jest zawłaszczeniem siebie z jakiegoś powodu.

Na przykład gdy ktoś przejmuje się opinią innych na swój temat... Dobry przykład. Przejmując się, przestaje być sobą na rzecz bycia kim? No właśnie, kto kogo właściwie "przejmuje"?

Moje status quo, czyli wizerunek mnie jako członka ludzkiej społeczności. Wykreowany on może być na mojej prawdzie, czyli jestem sobą, albo wykreowany w oparciu o to jak chce tego moje środowisko.

Generalnie człowiek pragnie być lubiany, ładny, postrzegany jako ktoś wartościowy. Będzie zatem robił bardzo wiele, by być takim właśnie. Czyli będzie co robił? PRZEJMOWAŁ SIĘ.

Inaczej jest w Miłości (nie, to nie utopia). W Miłości nie istnieją prawa wyższe niż miłowanie, także siebie samego. Zatem Miłość wypłukuje przejmowanie się, bo po co się przejmować, skoro jestem Miłością do życia.

Owszem, nie znaczy to, że kochając życie, pozwolę sobie na to, by ktoś mi to życie odbierał, czyli PRZEJMOWAŁ CO MOIM JEST. Mogę to oddać darmo z własnej woli, ale nie dam PRZEJĄĆ SIĘ. Gdyż Miłość wolnością jest i na tej podstawie mogę podjąć decyzję o tym co MOIM JEST.

Fajnie jest czasem przeczesać słownictwo i odnaleźć w tym piękno.

Posyłam wszystkim czytającym, mrugnięcie prawego oka i życzę byście się nie przejmowali a byli SOBĄ, bez względu na to co mówią inni.

Gdyż JESTEŚ IDEALNY i ja też.


Slawomir Podsiadlowski



8 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page