top of page

Na czym polega „Tu i teraz”?

Stavanger KaftanBlady 09.12.2020


Jestem przekonany, że niejednokrotnie słyszeliście już takie stwierdzenie, iż należy zawsze być w „Tu i teraz”. Tak często się o tym pisze, mówi, medytuje, że być może jeszcze jeden tekst na ten temat, sprowokuje w was odruch wymiotny, jednak proszę Was spróbujcie wytrwać jeszcze tych kilka literek…


Każdy z nas posiada jakiś większy lub mniejszy bagaż doświadczeń, który zmagazynowany w naszym umyśle (świadomości czy też podświadomości) staje się czymś w rodzaju projektora przyszłości. Magazyn doświadczeń, to cudowne miejsce, do którego możemy się udać po poradę, gdy przychodzi nam podjąć jakąś ważną decyzję. Bywa jednak, że takie sięganie po doświadczenie wcale nie będzie pomocne w sytuacji, gdy stoimy przed NIEZNANYM.

Raczej nikt z nas, nie zastanawia się nad tym, co zrobić i jakie decyzje podjąć, słysząc rano dzwoniący budzik. Taki sygnał uruchamia w nas doświadczenie automatycznie. Gdybyśmy zastanawiali się, której ręki użyć by wyłączyć budzikowy alarm, albo czy ten budzik dzwoni rzeczywiście? Czy może to jest tylko dalszy ciąg snu, albo po prostu budzik sąsiada… Takie rozpamiętywanie jest trochę kłopotliwe czyż nie? To trochę tak, jakbyśmy jadąc na wycieczkę rowerową po Anglii, szukali roweru z kierownicą po prawej stronie.


Albo lepszy przykład.


Stoisz na przystanku autobusowym i widzisz cudowną dziewczynę. Najpierw dostrzegasz jej urodę, widzisz, że jest zgrabna, ma uroczo spięte włosy. Przyglądasz się jej, obserwujesz i zaczynasz dostrzegać jej styl, kolory jej ubrań, delikatny makijaż.. Powiał wiatr i poczułeś jej zapach, PRZEPADŁEŚ. Rzeczywistość, w której się znalazłeś, zaskoczyła Ciebie i czujesz niepokój, nie wiesz, co masz z tym zrobić. Z jednej strony bardzo chciałbyś ją poznać, z drugiej strony myślisz sobie, że to głupio tak podejść do obcej dziewczyny i co? A może ona jest zajęta, a może się wygłupisz. No, ale tę decyzję trzeba podjąć „Tu i teraz”!! Nie zastanawiając się nad tym, czy się wygłupisz czy nie, albo, po której stronie mają kierownice rowery w Anglii.

Co dzieje się w takich momentach? Otóż pomyśl sobie, że właśnie w tym momencie, na przystanku autobusowym, cały Wszechświat wstrzymuje oddech, wręcz przestaje istnieć w oczekiwaniu na Twój ruch. Czeka, co zrobisz, by współdziałać z Tobą. Tam gdzie postawisz krok, tam pojawi się chodnik byś mógł iść. Jeśli ruszysz w kierunku tej dziewczyny, świat ruszy wraz z Tobą WSPÓŁPRACUJĄC, masz Wszechświat po swojej stronie czujesz? I nie ważne jak zareaguje dziewczyna, gdy podejdziesz do niej i zabraknie Ci języka w gębie. To kompletnie nieistotne, bo liczy się to, że podjąłeś działanie mając za sobą największego sprzymierzeńca, jakim jest Wszechświat, Twój wszechświat.


I być może podejdziesz do tej dziewczyny, staniesz oszołomiony i powiesz „Wiesz, w Anglii nie potrzeba roweru z kierownicą po prawej stronie”, a ona uśmiechnie się i odpowie „podoba mi się Twój Wszechświat”. Zdobyłeś nowe doświadczenie, wszedłeś w nieznane, i zobaczyłeś, że życie jest Twoim przyjacielem, świątynią w której dzieją się cuda.


Stavanger KaftanBlady 09.12.2020




66 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Kommentare


bottom of page