Graniczy z absurdem opisywanie zmysłowości z poziomu umysłu. Zatem ja zbliżę się teraz do granic absurdu, prowadzony będąc przez serdeczność.
Zmysłowość jest szczęściem bycia w tym świecie. To oddychanie duszy całym ciałem, połączenie zawsze ze wszystkim, w łagodnym przepływie najsubtelnieszych muśnięć życia. To bycie czasem i przestrzenią, ponad czasem i przestrzenią, preodczuwanie wydarzeń, intuicja, zaufanie do tego co mogę zobaczyć tysiące kilometrów i tysiące lat stąd. To palące dłonie, ogniste spojrzenie, pocałunkowe splątanie dusz. To przytulenie ciasne jak łańcuch i lekkie jak anielski włos, to krzyk i dreszcz, muzyka w wibracji swej rozkoszna.
To uczucia tkają materię, są one stwórcze, są jak magnes dla szczęścia. Kreujesz czując a myśl tylko narzędziem jest.
Zatem z głowy do serca drabinką zejdź i w sercu pływaj życie.
****
Kto chce więcej, polecam książkę "Co o tym czujesz Magu" do nabycia u mnie
Slawomir Podsiadlowski
Opmerkingen