Pamiętam siebie jako dziecko i młodzieniec, gdy ciało bombardowało bodźcami a ja reagowałem spontanicznie. Ot zwyczajna odpowiedź emocji na zmysły. Tak wiele rzeczy było szalenie ekscytujących, tajemniczych, wartych tego, by do nich zajrzeć lub po prostu z nimi powalczyć (próba poglądów).
W miarę dojrzewania "kurz ekscytacji" opadał, poznanie wielu zjawisk i zależności stało się DOŚWIADCZENIEM, a moja świadomość spoczęła na "przestrzeniach pomiędzy" czyli pozornych pustkach wypełnionych tym co NAJCENNIEJSZE. To coś jak " Ciemna materia" w kosmosie, tajemniczy łącznik wszystkiego, osnowa wszechświata.
I teraz najistotniejsze -
Gdy świadomość wycisza podstawowe zmysły interakcji z materią (wzrok, słuch, węch, smak, dotyk, równowaga) wtedy ujawnia się NAJWAŻNIEJSZY ZMYSŁ, w który wyposażyła nas natura czyli -
INTUICJA
Świat materii zawsze będzie dewaluował intuicję, bagatelizował a wręcz ośmieszał. Lecz wbrew rozumowi, intuicja nie jest czyś niestabilnym, nie wartym uwagi, czy niepewnym.
Przeciwnie - INTUICJA TO FUNDAMENT świadomego istnienia w świecie materii. Właśnie dlatego tak ważne jest znaleźć czas na wyciszenie, wejść w siebie i SŁUCHAĆ SIEBIE. Gdyż to właśnie Ty masz sobie najwięcej do powiedzenia będąc w "przestrzeniach pomiędzy".
Życzę wszystkim zaufania intuicji, zaufania sobie. Jesteś potężną ISTOTĄ, dysponujesz potężnymi darami, wystarczy tylko zacząć ich używać.
Slawomir Podsiadlowski Zdjęcie własne
コメント