Stavanger KaftanBlady nyheter 15.08.2018
Atrakcje turystyczne
Dzisiaj, chcę zaproponować wam wyprawę do bardzo szczególnego miejsca. Wzgórze Holtaheia, dystrykt Rogaland, gmina Strand. Miejsce to, warto odwiedzić z dwóch powodów. Oznakowany szlak turystyczny, prowadzi nas po stosunkowo niskich górach. Poruszamy się w granicach 500 do 560 metrów nad poziomem morza. Mimo to, krajobrazy są iście wysokogórskie (no może nie aż tak wysokogórskie), przypominające te znane nam z płaskowyżu Kjerag. Na szlaku znajdziemy, krzaki borówki północnej, przepięknie zróżnicowane wrzosowiska (na których można zapomnieć wszystko), i wspaniałe widoki, na wysokie szczyty Ryfylke od północnego wschodu, oraz fiordy u stóp Jørpeland od strony południowo zachodniej. Istnieje też, nieoznakowana ścieżka prowadząca do bardzo szczególnego miejsca, szczytu Holtaheia, 556 metrów nad poziomem morza. Mimo iż szlak ten nie jest oznakowany, to bez trudu można go dostrzec. Punktem docelowym tego szlaku, jest kamienny pomnik, w kształcie przypominający krzyż celtycki. Czemu warto zadać sobie trud, i odwiedzić to miejsce? Przedstawię wam kilka faktów, zawartych w tej prawdziwej historii:
Wielka Brytania, rok 1961, szkoła „Lanfranc Secondary Modern School” w miasteczku Croyden, na południe od Londynu. Właśnie ogłoszono szkolną wycieczkę do Norwegii. Zapisał się na nią 12 letni chłopiec Leny Zakatek. Leny, kilka miesięcy wcześniej, wyemigrował z Indii do Wielkiej Brytanii. Jako na wpół hindus, na wpół Brytyjczyk, nie miał z tym problemu, jednak nie wszystkie formalności zostały załatwione, i Leny nie mógł polecieć na wycieczkę do Norwegii. Ponieważ na miejsce Lenyego, było dwóch chętnych chłopców z jego szkoły, postanowiono zrobić losowanie. Padło na Quentina Greena.
I tak, 9 sierpnia 1961 roku, na lotnisku London Heathrow, do samolotu typu Vickers VC.1 Viking, należącego do Cunard Eagle Airways, wsiadło 34 chłopców w wieku 12-16 lat, oraz ich dwóch nauczycieli. Z powodu usterek technicznych w maszynie, lot o kryptonimie Papa Mike, wystartował z pięciogodzinnym opóźnieniem. Zaraz po starcie, pilot obrał kurs na Stavanger Sola Airport. Lot Papa Mike, nigdy nie dotarł do portu docelowego. Rozbił się prawie u celu podróży, na wzgórzu Holtaheia, czego pamiątką, jest ustawiony tam krzyż z tablicą informującą o tragedii jaka się tam wydarzyła.
W katastrofie zginęli wszyscy, 34 chłopców, 2 nauczycieli, oraz 3 członków załogi. Przyczyn katastrofy, do tej pory nie ustalono. Ponieważ nigdy wcześniej, w katastrofie lotniczej nie zginęło tak wiele dzieci, wydarzenie to było wstrząsem dla światowego lotnictwa. Było wiele zagadek związanych z tym lotem. Ze względu na opóźnienie, maszyna dotarła do rejonu Stavanger po zmroku. Obsługa lotniska w Sola, wyłączyła już system kontroli podejścia wraz z radarem. W dodatku nad obszarem Stavanger, panowała sztormowa pogoda, z silnym wiatrem, deszczem i bardzo niskim pułapem chmur. Na domiar złego, żaden z pilotów lotu Papa Mike, nigdy wcześniej nie lądował na lotnisku Stavanger Sola.
Lenny Zakatek, który przez drobne niedopatrzenie w dokumentach imigracyjnych, musiał zrezygnować z wycieczki, dzisiaj jest bardzo znanym muzykiem. Najbardziej znamy go z wokalu w słynnej grupie „Alan Parsons Project” , grającej fantastycznego progresywnego rocka.
Rosalind Jones, Siostra Quentina Greena, chłopca który wylosował bilet po Lennym, usiłowała dociec prawdy o feralnym locie. Napisała książkę „The Lafranc Boys”, w której usiłuje rzucić więcej światła na tajemnice feralnego lotu.
13 maja 1962 roku, na wzgórzu Holtaheya, w miejscu gdzie rozegrała się tragedia, postawiono Krzyż celtycki wraz z tablicą informacyjną.
https://www.ut.no/tur/2.1850/
https://www.youtube.com/watch?v=exgpWG1p0Sg
Stavanger KaftanBlady nyheter 15.08.2018
Comments