Słowo "dystans" w naszej świadomości zwykle kojarzy się z oddzieleniem. Dla mnie, jest to część ILUZJI ODDZIELENIA, tylko czasem iluzja ta oszukuje tak bardzo, że Serce upomina umysł iskrą czucia.
Przestrzeń nigdy nie jest pusta, ma tylko różne stany skupienia. Nawet przestrzenie międzygwiezdne nie są próżnią. Pustka po prostu NIE ISTNIEJE.
Latem jako dziecko często biegałem nad morze. Wchodziłem do wody wyobrażając sobie, że woda Morza Bałtyckiego łączy się z oceanami całego świata, zatem wchodząc do morza w Gdańsku, w pewnym sensie kąpałem się w wodach całego świata. Ja Sławek, człowiek, istota świadoma, atomowa struktura o zmiennym stanie skupienia, zanurzony jestem w przestrzeni podobnej mnie. To właśnie pokazuje mi "dystans" z diametralnie innej perspektywy. Zatem jestem świadomością, przelewającą się w przestrzeni bez dystansów. Czyli co? Czyli TERAZ GWIAZDOWE ODLEGŁOŚCI MAJĄ INNY SENS I WŁAŚCIWIE NIE MAJĄ ZNACZENIA.
Jestem kosmosem w mikro i makro skali a dystans TO ILUZJA
Slawomir Podsiadlowski Grafika Vibeke Alvestad
Comments